Gual strzelił gola Legii i... nie chciał się cieszyć. Potem zaczęła się kanonada ekipy Runjaicia [WIDEO]

Występ Guala był dużym wydarzeniem, bo piłkarz Jagiellonii od następnego sezonu będzie grał w Legii. Warszawski klub potwierdził transfer w czwartek.

Hiszpan już w 15. minucie strzelił gola przyszłemu pracodawcy. Powstrzymał się od radości z tego trafienia.

Gospodarze wyrównali już po siedmiu minutach. Z rzutu wolnego do bramki trafił Josue.

Legia rozstrzygnęła mecz po przerwie. Krótko po wznowieniu gry do bramki trafił Ernest Muci. Najefektowniejsza w całej akcji była asysta Bartosz Slisza, który zagrał do kolegi piętą.

Gospodarze nie zwolnili tempa. W 64. minucie strzelili trzeciego gola. Znów w centrum uwagi był Slisz, który zaliczył kolejną asystę. Tym razem wyłożył piłkę Maciejowi Rosołkowi, który z najbliższej odległości trafił do siatki.

W 75. minucie kolejnego gola dla Legii Maik Nawrocki, który po dośrodkowaniu Josue wbił piłkę głową do bramki. Wynik na 5:1 w końcówce ustalił Blaz Kramer.

Legia zrobiła kolejny krok w kierunku wicemistrzostwa Polski. Może sobie je zapewnić w niedzielę. Stanie się tak, jeśli Pogoń potknie się w meczu z Miedzią.