Grzegorz Niciński: Lech jest bardzo konkretny

Trener Arki Gdynia Grzegorz Niciński nie ukrywał rozczarowania po przegranej 1:4 z Lechem Poznań w drugim piątkowym meczu 25. kolejki LOTTO Ekstraklasy.
Zespół z Trójmiasta doznał w ten sposób jedenastej porażki w bieżących rozgrywkach i pozostał na dziesiątej pozycji w klasyfikacji.
- Przegraliśmy, byliśmy drużyną słabszą. Lech był lepszy i wygrał mecz zdecydowanie - wyznał Niciński cytowany przez oficjalną stronę Arki Gdynia.
- Przy 0:3 ciężko schodzi się do szatni. Zawodnicy po przerwie pokazali charakter, zdobyli bramkę, ale to było za mało na Lecha, który był bardzo konkretny. Wiedzieliśmy, że Lech jest w dobrej dyspozycji i punktuje. Straciliśmy bramki po własnych błędach, można było tego uniknąć. To już jest jednak poza nami - kontynuował opiekun drużyny z Trójmiasta.
- Wiedzieliśmy, że Lech jest bardzo konkretny. Już pierwsza akcja nosiła znamiona bramki. Potem bramka na 1:0, następnie na 2:0 po stałym fragmencie i 3:0, gdy mieliśmy aut, wyrzuciliśmy piłkę pod nogi rywala, poszła długa piłka i padł gol. Lech zasłużył na zwycięstwo. Dla nas jest to nauka, że takich błędów nie można popełniać z taką drużyną - zaznaczył Niciński.
- Ten mecz się dobrze dla Lecha ułożył. Zdobyli bramkę już w 5 minucie. Na pewno możemy grać lepiej. Nie wszyscy zagrali na swoim poziomie. To na pewno odbiło się na naszej grze na boisku. Jeśli cała drużyna gra równo, to możemy pokusić się o punkty - podsumował trener Arki.
(za arka.gdynia.pl)