Grzegorz Lato radzi prezesowi PZPN, co zrobić z Paulo Sousą. "W kraju nie brakuje takich trenerów"

Portugalczyk na razie nie zachwycił jako selekcjoner. Jego bilans jest kiepski - poprowadził biało-czerwonych do jednego zwycięstwa w ośmiu meczach.

Lato uważa, że osoby zarządzające polskim futbolem powinny stawiać na swoich. Dotyczy to też posady selekcjonera kadry.

- Największe sukcesy biało-czerwoni osiągali pod wodzą krajowych trenerów – Kazimierza Górskiego, Jacka Gmocha, Antka Piechniczka, Jerzego Engela, Adama Nawałki czy Jerzego Brzęczka. Bo niektórzy już zapomnieli, że to Brzęczek wprowadził Polskę do finałów ostatniego Euro, a Sousa przyszedł na gotowe - stwierdził Lato w rozmowie z "Faktem".

Choć nie brakuje głosów, że Kulesza rozgląda się za następcą Sousy, to sam Kulesza deklarował, że Portugalczyk na razie może spać spokojnie.

- I niech sobie pracuje jak najdłużej, bo to będzie znaczyło, że reprezentacja awansowała do mistrzostw świata w Katarze. Jeśli jednak, coś pójdzie nie tak, to w kraju nie brakuje trenerów, którzy mogliby zająć jego miejsce - ocenił Lato.

Polacy we wrześniu rozegrają trzy mecze w eliminacjach do mistrzostw świata. Zmierzą się z Albanią, San Marino i Anglią.