El. ME. Grzegorz Lato broni Jerzego Brzęczka: Nadal słyszę, że jest najsłabszym ogniwem kadry. To krzywdzące

Po wygranym przez Polaków meczu z reprezentacją Austrii w ramach eliminacji do Mistrzostw Europy 2020, głos na temat gry polskiej kadry zabrał Grzegorz Lato. Były piłkarz postanowił pochwalić selekcjonera kadry i powiedzieć, że nie zgadza się z wymierzanymi w jego stronę zarzutami.
- Nawet teraz, po wygranej z Austrią, słyszę opinie, że Brzęczek jest najsłabszym ogniwem kadry. To krzywdzące. Pierwsze pół roku miał średnie, bo testował różne rozwiązania. Teraz, gdy gramy o punkty, widać, że Jurek potrafi zareagować na boiskowe wydarzenia. Zmiany, które przeprowadził w Wiedniu, dały nam impuls do wygranej. Oby w kolejnych meczach to potwierdził, bo do awansu jeszcze daleka droga - komentuje Grzegorz Lato.
Król strzelców Mistrzostw Świata z 1974 roku wypowiedział się również na temat ostatniego występu Krzysztofa Piątka.
- Co prawda nie wiem, czy Piątek w ogóle pojawiłby się na boisku, gdyby nie uraz Zielińskiego, ale dobrze wyszło, że jednak zagrał. Jest w świetnej formie, potrafi się ustawić, trudno odebrać mu piłkę, a i rozegrać potrafi. Akcja z Lewandowskim, po której znalazł się w sytuacji sam na sam, to był majstersztyk i szkoda, że Krzyśkowi nie udało się trafić. Panowie pokazali, że nie tylko mogą, ale wręcz powinni grać razem w kadrze - powiedział były prezes PZPN.
W niedzielę 24 marca o godzinie 20:45 odbędzie się drugi mecz eliminacji do Euro. Rywalem Polski w Warszawie będzie reprezentacja Łotwy.