Grzegorz Krychowiak zrezygnował ze sporych pieniędzy. Reprezentant Polski zgodził się na obniżkę pensji

Formalnie 32-latek wciąż pozostanie zawodnikiem Krasnodaru. Z Rosjanami chciał rozstać się po tym, jak Władimir Putin rozpoczął inwazję na Ukrainę. Krychowiak zdecydowanie potępił te działania, publikując między innymi oświadczenie w mediach społecznościowych.

Przez długi czas negocjował z klubem rozwiązanie kontraktu. Ostatecznie skończyło się na rozwiązaniu tymczasowym, jakim jest zawieszenie umowy do czerwca. Na takie rozwiązanie zezwalają obecne przepisy FIFA.

Krychowiak był zdecydowany na to, aby regularnie grać do końca sezonu. Ostatecznie jego wybór padł na AEK Ateny. W poniedziałek zjawił się w stolicy Grecji, gdzie miał przejść testy medyczne.

Wcześniej miał także propozycję z Herthy Berlin. Ten ruch zablokowały jednak władze Bundesligi, podejmując odgórną decyzję nt. transferów z Rosji oraz Ukrainy. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Według doniesień "Sportime.gr" Polak zdecydował się na sporą obniżkę pensji, aby mieć możliwość gry w Grecji. Na jego konto trafi 400 tysięcy euro. To spora suma, lecz w Krasnodarze mógł liczyć na większe zarobki.

Dotychczas na jego konto wpływało około 350 tysięcy euro miesięcznie. W Atenach pomocnik grał będzie przez niespełna dwa miesiące. Do końca sezonu pozostało tam bowiem tylko dziewięć kolejek.