Grzegorz Krychowiak zapytany o przyczyny słabej gry Polaków. Pomocnik wskazał na jeden element
Grzegorz Krychowiak w rozmowie z "Polsatem Sport" podsumował mecz z Islandią. Pomocnik wskazał przyczyny słabej dyspozycji Polaków. - Było widać brak świeżości w zespole. Jesteśmy po obozie - wyznał.
"Biało-Czerwoni" oblali ostatni test przed mistrzostwami Europy. W towarzyskim starciu z Islandią przez długi czas prezentowali się wprost fatalnie. Ostatecznie uratowali remis (2:2) dzięki trafieniu Karola Świderskiego.
Na kadrę Paulo Sousy posypały się gromy. Grzegorz Krychowiak po ostatnim gwizdku starał się przeanalizować wydarzenia na boisku.
- Były zbyt duże odległości między liniami, co miało negatywny wpływ na nasz pressing. Byliśmy spóźnieni i przeciwnik rozgrywał bardzo łatwo piłkę. W drugiej połowie, po zmianach, już ten pressing wyglądał dużo lepiej. Ciężko się grało z nisko ustawionym blokiem obronnym - oznajmił.
- Straciliśmy bramki po stałych fragmentach gry. To chyba były jedyne sytuacje przeciwnika. Najważniejsze, żeby pierwszy mecz na Euro był zwycięski - dodał.
Krychowiak wskazał też przyczynę słabej postawy drużyny. Zwrócił też uwagę na przygotowanie kondycyjne Polaków. Zawodnika podkreślił, że zawodnicy mają w nogach obóz w Opalenicy.
- Było widać brak świeżości w zespole. Jesteśmy po obozie, który ciężko przepracowaliśmy, zwłaszcza w pierwszym tygodniu. Najważniejsze jest to, żebyśmy dobrze się czuli i byli przygotowani w pierwszym spotkaniu na mistrzostwach Europy - powiedział.
- Pracowaliśmy bardzo ciężko do meczu z Rosją. Między spotkaniami z Rosją i Islandią intensywność treningów trochę spadła, ale brakowało, przynajmniej mi, świeżości - zakończył Krychowiak.