Grzegorz Krychowiak zabrał głos po meczu ze Szwecją. "Odpowiedziałem na krytykę"
Grzegorz Krychowiak udzielił wywiadu na antenie "TVP Sport". Defensywny pomocnik podsumował wygrany mecz ze Szwecją.
"Krycha" rozpoczął dzisiejsze spotkanie na ławce rezerwowych. W przerwie zmienił Jacka Góralskiego i już kilka minut po wejściu na boisku wywalczył rzut karny.
- Każdy ciężko pracował, by się zakwalifikować. Długa droga, ciężkie mecze, ale najważniejsze, że jedziemy na kolejny mundial, że zespół ma tylu ważnych piłkarzy, że jedziemy na kolejny ważny turniej - przyznał Krychowiak na antenie "TVP Sport".
- Trochę bolało, że nie zacząłem meczu w pierwszym składzie, ale to jest konsekwencja tej wojny, która wybuchła. Ale nie ukrywam, że patrzyłem na pierwszą połowę i jest taka moda na jechanie po Grzegorzu Krychowiaku. I wydaje mi się, że odpowiedziałem na tę krytykę - kontynuował pomocnik.
Polska awansowała na czwarty wielki turniej z rzędu. Ostatni raz biało-czerwoni nie przebrnęli przez eliminacje w 2014 roku.
- Najważniejsze jest to, że udało nam się zakwalifikować. Za kilka dni nikt nie będzie pamiętał, w jaki sposób tego dokonaliśmy - podkreślił Krychowiak, który jednak zwraca uwagę na mankamenty.
- Zdajemy sobie sprawę, że musimy się poprawić, bo z taką grą niewiele ugramy - podsumował.