Grzegorz Krychowiak podsumował pierwszą połowę w wykonaniu Polaków. Zadziwiające słowa weterana [WIDEO]
Grzegorz Krychowiak został poproszony o ocenę pierwszej połowy w wykonaniu reprezentacji Polski w meczu z Wyspami Owczymi. Zdaniem doświadczonego pomocnika nasza gra wyglądała dobrze.
Polska ostatecznie wyszarpała zwycięstwo nad Wyspami Owczymi (2:0) i zainkasowała trzy punkty w eliminacjach do EURO 2024. Po starciu pojawiło się jednak wiele uwag dotyczących postawy biało-czerwonych.
Krytyczne komentarze pojawiły się przede wszystkim w związku z pierwszą połową. Farerzy potrafili nas dwukrotnie zaskoczyć, natomiast biało-czerwoni bili głową w mur. Swoje nieprzychylne opinie wygłosili między innymi Bartosz Bereszyński oraz Fernando Santos, których cytowaliśmy TUTAJ i TUTAJ.
- Pierwsze 70 minut wyglądało jak walenie głową w mur. Uważam, że powinniśmy grać szybciej pod bramką przeciwnika. Więcej ruchu, więcej przyspieszenia - stwierdził "Bereś".
Inaczej jednak do tematu pierwszej połowy podszedł Grzegorz Krychowiak. Bohater jednej z największych niespodzianek - w końcu nikt nie stawiał na jego obecność w pierwszym składzie - przekazał, że drużyna była zadowolona jeszcze przed zmianą stron.
- Byliście bardzo niezadowoleni po 1. połowie? - zapytano weterana.
- Wręcz przeciwnie - odpowiedział.
- Naprawdę?
- Tak.
Słowa Krychowiaka już odbiły się negatywnym echem, a wielu ekspertów wyraziło swoją nadzieję, że doświadczony pomocnik po prostu żartuje. W końcu sam Santos przekazał, że pierwsza połowa powinna wyglądać w zupełnie inny sposób i nikt nie powinien być z niej zadowolony.