Grupowi rywale Polaków wygrali w próbie generalnej przed EURO 2020. W drugiej połowie mieli problemy [WIDEO]

Podopieczni Janne Anderssona przed tygodniem wygrali 2:0 z Finlandią. Sobotnie starcie z Armenią to dla nich próba generalna przed mistrzostwami Europy.

W pierwszej połowie dominacja "Trzech Koron" nie podlegała wątpliwości. Wynik gospodarze otworzyli już w 16. minucie. Po uderzeniu Emila Forsberga z rzutu wolnego nie najlepiej zachował się armeński bramkarz.

Jedenaście minut później rezultat powinien podwyższyć Alexander Isak. Napastnik Realu Sociedad fatalnie przestrzelił w świetnej sytuacji. Skuteczniejszy od niego był Marcus Danielson.

Obrońca wykorzystał dośrodkowanie Forsberga z rzutu rożnego, podwyższając wynik. Do przerwy powinno być nawet 3:0. Rzutu karnego nie wykorzystał jednak Sebastian Larsson.

Po przerwie gra gospodarzy nie układała się już równie dobrze. Rywale zdobyli nawet gola kontaktowego. Olsen poradził sobie z pierwszym strzałem Biczachcziana, lecz przy dobitce był już bezradny.

Finalnie Szwedzi wygrali 3:1. W końcówce dobrą akcją popisała się dwójka rezerwowych. Quaison dobrał do Berga, a ten posłał piłkę nad wychodzącym bramkarzem.

Reprezentacja "Trzech Koron" pierwszy mecz na EURO 2020 rozegra, tak samo jak Polska, 14 czerwca. Wówczas Szwecja zmierzy się z faworytem naszej grupy - Hiszpanią.