Gruchnęły złe wieści o Zalewskim. AS Roma znów zmieniła zdanie
Nicola Zalewski znów w pierwszej drużynie Romy? Niekoniecznie. Gianluca Di Marzio przekazał, że reprezentant Polski wcale nie został przywrócony do składu.
Sytuacja z Nicolą Zalewskim jest niezwykle dynamiczna. Zmienia się nie tyle z dnia na dzień, co z godziny na godzinę. Najnowsze wieści przekazał Gianluca Di Marzio.
Włoski dziennikarz poinformował, że reprezentant Polski wcale nie został przywrócony do pierwszej drużyny. Na ten moment skrzydłowy jedynie trenuje z pierwszym zespołem. To zaskoczenie tym większe, że w ostatnim czasie obie strony odbyły spokojne rozmowy.
Na ten moment trudno orzec, na czym tak naprawdę stoi młody piłkarz. Sporo powie niedzielne spotkanie przeciwko Udinese. Jeśli Zalewski nie znajdzie się w kadrze meczowej, to może spodziewać się problemów z regularną grą.
Pod znakiem zapytania stoi też kwestia przedłużenia umowy. Chociaż sam Di Marzio przekonywał, że Roma najpewniej podejmie takie kroki (szczegóły TUTAJ), to teraz sytuacja wygląda inaczej.
22-latek wystąpił w 109 meczach rzymian, zdobył dwie bramki i zanotował siedem asyst. Portal Transfermarkt wycenia Polaka na 12 milionów euro.