Groźna kontuzja reprezentanta Polski. Grał świetny mecz w Serie A. "Oby więzadła były całe"

Groźna kontuzja reprezentanta Polski. Grał świetny mecz w Serie A. "Oby więzadła były całe"
Claudio Pasquazi/IPA/Sipa/PressFocus
Nicola Zalewski w sobotni wieczór dostał kolejną szansę od Jose Mourinho i wyszedł w pierwszym składzie na mecz z Atalantą Bergamo. W drugiej połowie Polak doznał jednak groźnie wyglądającej kontuzji.
Reprezentant naszego kraju to nominalny środkowy pomocnik. Na początku sezonu to właśnie na tej pozycji zaliczył kilka wejść w Serie A. Dostał też powołanie od Paulo Sousy i zadebiutował w seniorskiej kadrze.
Dalsza część tekstu pod wideo
Z biegiem czasu Zalewski miał problemy z tym, aby przebić się w Rzymie. W ofensywie robiła się coraz większa konkurencja, a Mourinho trzymał go zazwyczaj na ławce rezerwowych.
Sytuacja zmieniła się w lutym. Polak dostał jednak szansę na zupełnie nowej pozycji - na lewym wahadle, gdzie Roma ma duże problemy kadrowe. Prezentował się całkiem dobrze.
W sobotę wyszedł od pierwszej minuty na mecz z Atalantą Bergamo, a jego gra mogła się podobać. W niejednej sytuacji radził sobie z rywalami, a momentami nawet ich ośmieszał.
W drugiej części spotkania Zalewski wdał się w drybling, który skończył się dla niego bardzo pechowo. Wyszedł z piłką poza boisko po czym stracił równowagę na sztucznej nawierzchni.
Przy wszystkim uszkodził staw skokowy, choć niewykluczone, że ucierpiało także kolano. Lekarze starali się pomóc Polakowi, ale ostatecznie musiał on opuścić boisko.
W tym spotkaniu Roma sięgnęła po komplet punktów. Do zwycięstwa podopiecznym Jose Mourinho wystarczył gol Tammy'ego Abrahama. Anglik trafił do siatki w 32. minucie.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik05 Mar 2022 · 19:49
Źródło: własne

Przeczytaj również