Grosicki pokazał wiadomość od córki. Nie krył wzruszenia

Gracze Pogoni Szczecin nie zdołali sięgnąć po historyczny sukces w postaci triumfu w rozgrywkach Fortuna Pucharu Polski. W czwartek zespół Jensa Gustafssona przegrał z Wisłą Kraków 1:2.

Wynik rozgrywanego na PGE Narodowym meczu otworzyli "Portowcy". Na kwadrans przed końcem spotkania na listę strzelców wpisał się Efthymios Koulouris. Kilka chwil później do dogrywki doprowadził Eneko Satrustegui. Bohaterem Wisły został zaś Angel Rodado.

O finale Fortuna Pucharu Polski jak najszybciej będzie chciał zapomnieć Kamil Grosicki. Reprezentant Polski zanotował bardzo przeciętny występ. Po meczu przyznał wprost, że zawiódł on swoich kibiców.

Dodać otuchy 35-letniemu skrzydłowemu próbowała jego córka, Maja. 12-latka opublikowała w sieci piękny wpis dotyczący piłkarza Pogoni. Kapitan szczecińskiego zespołu nie krył wzruszenia.

- Dzisiejszy dzień był pełen wrażeń. Niestety nie udało nam się zdobyć pucharu, ale mimo to jestem bardzo dumna z Pogoni i z tego, jak wielki osiągnęła sukces i progres przez ten czas. Trzeba podziękować mojemu tacie, który sprawił, że byliśmy w Warszawie - napisała.

- Jestem tak bardzo z niego dumna, że to jest nie do opisania. Czasami są porażki, czasami sukcesy, ale to nie od nas zależy. Jeszcze raz dziękuje tato, że jesteś. Kocham cię bardzo - podsumowała.

Wiadomość od córki Grosicki udostępnił na Instagramie, dodając do niej krótki komentarz: "Kocham cię Aniołku bardzo mocno".

Kamil Grosicki jest najlepszym zawodnikiem Pogoni w tym sezonie Ekstraklasy. Reprezentant Polski rozegrał do tej pory 30 spotkań, strzelił w nich 12 goli oraz zanotował 14 asyst.