Grosicki chce pozostania Nawałki. "Lepszego selekcjonera nie mieliśmy od lat"

Kamil Grosicki chciałby, żeby Adam Nawałka pozostał na stanowisku. - Stworzył coś wspaniałego - uważa skrzydłowy reprezentacji Polski.
Grosicki ma żal do Nawałki, że w meczu z Kolumbią nie zagrał od początku. Jak przyznaje, do tej pory w spotkaniach o punkty był pewniakiem, a na ławce siadał tylko podczas sparingów.
- Nie zasłużyłem sobie na takie potraktowanie, po meczu z Senegalem nawet przez myśl mi nie przeszło, że z Kolumbią zacznę na ławce - mówi Grosicki.
- Aż trzy dni zajęło mi pogodzenie się i oswojenie z tą sytuacją. Kiedy się rozgrzewałem, przypominałem sobie wszystkie spotkania w klubie, w których w minionym sezonie wchodziłem z ławki i zdobywałem bramkę albo zaliczałem asystę. Wszystko na nic. My nawet nie potrafiliśmy odebrać piłki Kolumbijczykom, a co dopiero ich skontrować - podkreśla skrzydłowy reprezentacji Polski.
Nawałka najprawdopodobniej poprowadzi biało-czerwonych jeszcze tylko w meczu z Japonią. Grosicki chciałby jednak, żeby obecny selekcjoner dalej pracował z kadrą.
- O trenerze Nawałce, któremu zawdzięczam wszystko, nie powiem złego słowa. Chciałbym, żeby został na stanowisku, lepszego selekcjonera kadra nie miała od lat. Stworzył coś wspaniałego, przegraliśmy razem - przyznaje Grosicki.