Greenwood podpadł w Olympique Marsylia. Poważne zarzuty wobec Anglika
Mason Greenwood znalazł się na cenzurowanym. Według francuskich dziennikarzy Anglik już po jednym sezonie może opuścić Olympique Marsylia.
Greenwood odbudowuje karierę po tym, jak musiał odejść z Manchesteru United. W poprzednim sezonie umiejętności potwierdził w Getafe. Dobra gra w Hiszpanii była dla niego przepustką do klubu z wyższej półki - właśnie OM.
Anglik strzelił już piętnaście goli w Ligue 1, ale Roberto De Zerbi nie jest zadowolony z jego postawy. Włoch regularnie krytykuje zaangażowanie 23-latka.
- Nikt nie może mieć większego szacunku do Greenwoda ode mnie. Nie zmienia to podstawowej rzeczy: oczekuję od niego więcej. To, co pokazuje, nie wystarczy. Jeśli chce być prawdziwym mistrzem, musi się poświęcać i być bardziej zdeterminowanym - podkreślał De Zerbi.
Dużo dzieje się za kulisami. RMC Sport twierdzi, że De Zerbi i szefowie OM są coraz bardziej zmęczeni współpracą z Greenwoodem. Zarzucają mu nonszalancję i niechęć do wysiłku. Wszyscy zauważają olbrzymią różnicę między jego potencjałem a rzeczywistym wkładem w grę drużyny.
- To piłkarz, który może zrobić różnicę, ale jeśli się nie zmieni, pojawią się pytania o jego odejście po sezonie. Powinien zrozumieć, że trener i działacze Olympique podjęli duże ryzyko, nie tylko sportowe, sprowadzając go do klubu. OM to nie Getafe - podkresla dziennikarz Florent Germain.
Olympique Marsylia to wicelider Ligue 1. Jego pierwszym rywalem po przerwie reprezentacyjnej będzie Stade Reims.