Grecja podekscytowana transferem Grzegorza Krychowiaka. "Ten ruch jest niewiarygodny"

Krychowiak jest piłkarzem Krasnodaru. Przejście do innego europejskiego klubu umożliwiły mu nadzwyczajne przepisy wprowadzone przez FIFA po inwazji Rosji na Ukrainę. Umożliwiają one czasową zmianę klubów obcokrajowcom grającym w pierwszym z tych krajów.

Reprezentant Polski dokończy bieżące rozgrywki w AEK. To trzecia drużyna tamtejszej ligi. Jej piłkarzem jest m.in. Damian Szymański.

Przybycie Krychowiaka do klubu z Aten wywołało entuzjazm. Podekscytowani są również przedstawiciele mediów.

- Dawno nie było w Grecji tak dużego zainteresowania spowodowanego transferem zawodnika. Mam świadomość, że w normalnych okolicznościach transfer piłkarza tego kalibru byłby niezwykle trudny do przeprowadzenia. Co ja będę więcej mówił: ten ruch jest niewiarygodny, wręcz niemożliwy - komentuje dziennikarz Dimitris Vergos w rozmowie z portalem "WP Sportowe Fakty".

Według niego AEK marzy o tym, by zatrzymać Krychowiaka na dłużej. Polak miałby pomóc temu klubowi we włączeniu się do walki o mistrzostwo.

- W przyszłym sezonie klub będzie występował na nowym stadionie, mogącym pomieścić 32 tysiące widzów. Wszystkim marzy się powrót do fazy grupowej europejskich pucharów. Przyjście Krychowiaka to ogromny krok w drodze do tego celu - mówi Vergos.

AEK najbliższy mecz rozegra w niedzielę. Zmierzy się u siebie z drugim w tabeli greckiej ekstraklasy PAOK Saloniki.