"Graliśmy niesamowicie". Flick przemówił po kolejnej porażce Barcelony

Barcelona jest w dołku. W trzech ostatnich meczach La Liga zdobyła tylko jeden punkt. W konsekwencji porażki z Atletico straciła pierwsze miejsce w tabeli.

Flick z powodu zawieszenia obserwował mecz z Atletico z wysokości trybun. Pojawił się jednak na konferencji prasowej.

- Graliśmy niesamowicie, mieliśmy wiele okazji. Pokazaliśmy styl gry, który chcemy prezentować. Oczywiście jestem rozczarowany wynikiem - przyznał Flick.

- Nie poddamy się. Wrócimy, będziemy trenować mocniej, a potem pokażemy, że możemy strzelać więcej goli. Musimy się na tym skoncentrować. Mieliśmy klarowne okazje, ale je zmarnujemy. Stracone punkty naprawdę mnie irytują. U siebie oddaliśmy rywalom dziewięć punktów. To za dużo - dodał Niemiec.

Barcelona kolejny mecz rozegra już w 2025 roku. W Pucharze Króla zagra z czwartoligowym Barbastro.

- Wszyscy potrzebujemy przerwy, nadeszła w dobrym momencie. Mówiłem drużynie, że podobało mi się, jak zagraliśmy z Atletico. Ale musimy być mądrzejsi - zakończył Flick.