Grał u Probierza, teraz sugeruje... zwolnienie go z kadry. Podał warunki

Michał Probierz nie uratował sytuacji w eliminacjach. Kadra pod jego wodzą zdobyła pięć punktów w trzech meczach. To za mało, by nadrobić dystans, który powstał za beznadziejnej kadencji Fernando Santosa.

Biało-czerwoni będą mieli jeszcze jedną szansę na awans do Euro 2024. W marcu przyszłego roku zagrają w barażach.

Co jeśli i w nich się nie uda? Kontrakt Probierza obowiązuje do końca eliminacji do mistrzostw świata. Lewczuk sugeruje, że przyszłość obecnego trenera kadry należy bardzo poważnie przemyśleć.

- Gdyby był sensowny kandydat, to jestem zdania, żeby w przypadku odpadnięcia w barażach pomyśleć o zmianie selekcjonera - powiedział Lewczuk w "Kanale Sportowym".

- Martwi mnie, że Probierz mówił, że z Mołdawią i Czechami zagraliśmy dobre mecze. Momenty były i to nieliczne - dodał były piłkarz.

Lewczuk negatywnie wypowiadał się na temat Probierza jeszcze przed jego zatrudnieniem. Mówił wówczas, że 51-latek nie zasłużył na to, by myśleć o nim w kontekście posady selekcjonera.