Gracz Zagłębia Sosnowiec: Powinienem był strzelić rzut karny

Gracz Zagłębia Sosnowiec: Powinienem był strzelić rzut karny
Michał Sz., wikipedia
- Sędzia podyktował rzut karny, który powinienem strzelić - powiedział Tomasz Nowak po przegranym 1:3 przez Zagłębie Sosnowiec meczu z Koroną Kielce.
- Pierwsza połowa to były szachy. Sytuacji bramkowych nie stwarzaliśmy ani my, ani Korona. Słabe widowisko w pierwszej części przede wszystkim dla publiczności. Dla nas pierwsze 45 minut było dobre jeżeli chodzi o grę defensywną, słabe jeżeli chodzi o takie aspekty piłkarskie, bo za dużo piłek traciliśmy, nie potrafiliśmy się utrzymać przy piłce - ocenił.
Dalsza część tekstu pod wideo
- W drugiej połowie natomiast zbyt łatwo straciliśmy bramki i przy wyniku 2:0 poszliśmy do przodu. Sędzia podyktował rzut karny, który powinienem strzelić i mielibyśmy o te dwie, trzy minuty więcej żeby się podnieść - dodał.
- Fajnie, że Piotrek szybko strzelił bramkę na 2:1. Szkoda trzeciego straconego gola. Myślę, że do końca były emocje, były nerwy ze strony Korony, a my pokazywaliśmy, że głęboko wierzymy, że możemy jeszcze podwyższyć wynik i tego meczu nie przegrać - zakończył Nowak.
Redakcja meczyki.pl
Jakub Kreśliński24 Sep 2018 · 22:46
Źródło: zaglebie.eu

Przeczytaj również