Gracz Premier League zakończył karierę reprezentacyjną po dwóch meczach. Wszystko przez... jego ojca
Jak informują afrykańscy dziennikarze, piłkarz Evertonu, Abdoulaye Doucoure, ogłosił zakończenie kariery w reprezentacji Mali. Zaskakuje nie tylko fakt, że robi to po dwóch występach, lecz także powód tego ruchu.
W szczytowej dyspozycji Abdoulaye Doucoure znajdował się na celowniku Arsenalu czy Paris Saint-Germain. Ostatecznie zakotwiczył jednak w Evertonie, stając się jednym z kluczowych zawodników zespołu.
Piłkarz urodził się we Francji i występował w młodzieżowych reprezentacjach tego kraju. Nie doczekał się jednak powołania do seniorskiej kadry, zatem skłonić go do gry próbowała drużyna Mali. To z kolei państwo, z którego pochodzą rodzice Doucoure'a.
W 2019 roku pomocnik odmówił delegatom z Mali, lecz negocjacje wznowiono kilka lat później. Ostatecznie zadebiutował w reprezentacji. W 2022 roku rozegrał dwa spotkania z Tunezją w ramach eliminacji do mistrzostw świata w Katarze.
Przygoda 30-latka z grą w kadrze najprawdopodobniej zakończy się na tych meczach. Afrykańscy dziennikarze donoszą, że Doucoure po zaledwie 62 minutach rozegranych w narodowych barwach zrezygnował z dalszych występów w koszulce Mali.
Przyczyna tego ruchu jest jednak zaskakująca. Pragnieniem ojca pomocnika było to, aby jego syn grał dla Mali. Mamadou Doucoure zmarł jednak kilka miesięcy temu. Gracz miał stwierdzić, że po śmierci rodzica gra w barwach narodowych nie ma dla niego już żadnej wartości.
Trudno jednak powiedzieć, czy Malijczycy odczują ten ruch. Rywalizacja w środku pomocy jest tam bowiem bardzo zacięta. Piłkarzami kadry Mali są Yves Bissouma z Tottenhamu, Mohamed Camara z AS Monaco czy Amadou Haidara z RB Lipsk.
Abdoulaye Doucoure występuje w barwach "The Toffees" od 2020 roku. W trakcie kariery klubowej był też zawodnikiem Watfordu, Granady oraz Stade Rennes. W obecnym sezonie zagrał w pięciu meczach Premier League i strzelił jednego gola.