Gracz Pogoni: Spodziewaliśmy się tego, że rywal jest mocny u siebie

– Napędziliśmy rywala sami, niewłaściwymi zagraniami. Poczuli, że mogą coś ugrać. Wierzę jednak, że w pucharze przejdziemy dalej – powiedział po spotkaniu z Puszczą Niepołomice w Pucharze Polski zawodnik Pogoni Szczecin, Sebastian Rudol.
Portowcy pokonali niżej notowanego rywala 2:1 w pierwszym starciu 1/4 finału. Na listę strzelców po stronie gości wpisywali się odpowiednio Ricardo Nunes oraz Adam Frączczak. Natomiast honorowego gola dla drugoligowca zaliczył Marcin Orłowski.
– Spodziewaliśmy się tego, że rywal jest mocny u siebie. Zależało nam na dobrym wyniku przed rewanżem. Niewiele zabrakło, żeby to był bardzo dobry wynik – stwierdził Sebastian Rudol, cytowany przez "pogonszczecin.pl".
– Napędziliśmy rywala sami, niewłaściwymi zagraniami. Poczuli, że mogą coś ugrać. Wierzę jednak, że w pucharze przejdziemy dalej – zaznaczył. – Dobrze wiemy, że przed meczem jeszcze nikt nie wygrał. Zamierzamy to zrobić za miesiąc, ale wcześniej są inne wyzwania – przyznał.
– Straciliśmy w środę gola i to trochę boli, ale to już za nami, bo w sobotę mecz z Ruchem. Nasza seria trwa. Z mojej strony chciałbym tylko, żebyśmy nie tracili goli, bo po meczu w Niepołomicach pozostał z tego powodu jednak mały niedosyt – dodał.