Gracz Manchesteru United prowokował kibiców. Wszystko uchwyciły kamery [WIDEO]
Tuż po zakończeniu derbów Manchesteru miały miejsce niespodziewane sceny. Jeden z graczy prowokował kibiców drużyny przeciwnej.
W niedzielę Manchester United pokonał Manchester City w 16. kolejce angielskiej ekstraklasy. Rywalizacja zakończyła się wynikiem 2:1.
W kadrze zwycięskiej drużyny znalazł się Joshua Zirkzee. 23-latek pojawił się na boisku w 78. minucie, zmieniając Rasmusa Hojlunda.
Tuż po ostatnim gwizdku miała miejsce niespodziewana sytuacja z udziałem Holendra. Całe zajście uchwyciły kamery.
Zirkzee zbliżył się do trybuny, na której zasiadali kibice Manchesteru City. Po chwili zaczął ich prowokować i triumfalnie celebrował zwycięstwo.
Zbulwersowani sympatycy "Obywateli" pokazywali w kierunku Holendra liczne gesty. Nagranie ukazujące pomeczowe sceny błyskawicznie rozprzestrzeniło się po social mediach.
W obecnym sezonie Zirkzee pełni rolę zmiennika Manchesteru United. Do tej pory wystąpił w 23 spotkaniach, w których zdobył trzy bramki i zaliczył dwie asysty.