Gracz Manchesteru City przyłapany w nocnym klubie. Zostawił kilka tysięcy na barze [ZDJĘCIE]

W miniony weekend Manchester City pokonał Crystal Palace w 32. kolejce angielskiej ekstraklasy. Rywalizacja zakończyła się wynikiem 5:2.

W kadrze zwycięskiej drużyny znalazł się Jack Grealish. Anglik wszedł na boisko w 87. minucie, zmieniając Mateo Kovacicia.

Więcej niż o występie 29-latka mówi się o tym, co się z nim działo po zakończeniu spotkania. O szczegółach poinformował The Sun.

Brytyjski dziennik przekazał, że Grealish oddał się świętowaniu. Anglik wraz ze znajomymi odwiedził jeden z nocnych klubów w dzielnicy West End.

- Był z czterema kumplami, a przy jego stoliku siedziały dziewczyny. Miał nawet ochroniarza, który pilnował jego loży - przekazał informator The Sun.

Gracz Manchesteru City oraz jego ekipa opuścili lokal po godzinie 1:00 w nocy. The Sun poinformowało, że panowie zostawili na barze około pięć tysięcy funtów.