Gracz Jagiellonii: Nie myślimy o tym, że gramy o mistrzostwo lub awans do rozgrywek o europejskie puchary
- Pierwsza połowa nie układała się tak, jak to sobie zakładaliśmy. Po ostatnich wygranych rywale mocniej nas analizują, ale my skupiamy się na sobie i kolejnych meczach - powiedział po spotkaniu z Wisłą Kraków Piotr Wlazło.
Środkowy pomocnik Jagiellonii podkreśla, że za naszym zespołem trudny mecz. - Pierwsza połowa nie układała się tak, jak to sobie zakładaliśmy. Wisła w pierwszych 30 minutach stworzyła sobie kilka bardzo dobrych sytuacji. W przerwie musieliśmy zmienić swoje założenia, co było widoczne w drugiej połowie. Bramka Nemanji uspokoiła grę - analizuje Wlazło.
W poniedziałek Jaga odniosła piąte zwycięstwo z rzędu. - Na pewno wszyscy to widzą i analizują nas z większą uwagą. To normalne, że każdy chce pokonać lidera oraz przerwać jego passę. Na razie udaje się nam wygrywać, ale nikt nam tych punktów nie rozdaje - podkreśla wychowanek Radomiaka.
Czy ostatnia seria zwiększa presję na Jagiellończykach? - Patrzymy na siebie i kolejny mecz. Nie myślimy o tym, że gramy o mistrzostwo lub awans do rozgrywek o europejskie puchary. Po prostu chcemy rozegrać dobre spotkanie, a trener stale nam przypomina, że stać nas na wiele - zakończył Piotr Wlazło.