Gracz Barcelony żąda transferu. Został już wyceniony

O potencjalnej sprzedaży Ronalda Araujo mówi się od dłuższego czasu. Reprezentanta Urugwaju chce u siebie Juventus, o czym pisaliśmy TUTAJ.

Teraz pojawiły się doniesienia dotyczące postawy środkowego obrońcy. Piłkarz miał postawić sprawę jasno - oczekuje, że "Blaugrana" wyrazi zgodę na zimowy transfer.

Sam klub wydaje się gotowy do spełnienia tego żądania, o ile ktoś wyłoży 70 milionów euro. Niewykluczone, że to kwota uwzględniająca już ewentualne bonusy.

Do tej pory Juventus wzbraniał się przed zapłaceniem takiej sumy. "Stara Dama" zaproponowała 35 mln, a niebawem ma podnieść ofertę do 50 mln. Nie wydaje się, aby to mogło usatysfakcjonować Barcelonę.

Araujo, ze względu na kontuzje, zagrał tylko w jednym meczu "Blaugrany" w tym sezonie. Przy okazji nadchodzącego El Clasico znalazł się na ławce rezerwowych.