Grać się nie dało! Mecz Legii był przerwany [WIDEO]
Mecz Djurgardens z Legią Warszawa został przerwany już w szóstej minucie. Powodem ogromne zadymienie boiska spowodowane przez kibiców gospodarzy.
Od samego początku zanosiło się na kłopoty organizacyjne związane ze szwedzkimi kibicami. Zanim rozpoczął się mecz, byli oni gotowi na odpalenie rac. Na efekty nie trzeba było długo czekać.
Chociaż sędzia początkowo pozwalał na grę, to już po pięciu minutach został zmuszony do przerwania spotkania. Dym gęsto spowił pole karne Djurgardens, a następnie przeniósł się na całe boisko.
W tych warunkach rywalizacja była absolutnie niemożliwa. Jednocześnie zawodników nie odesłano do szatni. Piłkarze zostali na murawie, gdzie czekają na dalsze instrukcje David Smajca.
AKTUALIZACJA 21:21
Mecz został wznowiony po kwadransie, chociaż zadymienie wciąż pozostaje duże. Kolejne przerwy nie są wykluczone.