Grabara obronił rzut karny! Wolfsburg znów bez zwycięstwa

Grabara od początku sezonu regularnie występuje w pierwszym składzie Wolfsburga. W minionych tygodniach 25-latek zbierał dobre recenzje za swoje występy z Bayernem Monachium czy Holstein Kiel.

Polak nie zdołał jednak w pełni uratować swojej drużyny przed kolejnymi wpadkami. Po czterech kolejkach ekipa Ralpha Hasenhuettla miała na koncie trzy porażki.

Wolfsburg dobrze zaczął jednak rywalizację ze Stuttgartem. W 20. minucie Mohamed Amoura zanotował asystę przy trafieniu Jonasa Winda.

Po dwóch kwadransach sędzia podyktował rzut karny dla Stuttgartu. Jedenastkę sprokurował Sebastian Bornauw. Grabara wyczuł Enzo Millota i obronił jego pierwszy strzał. Piłka odbiła się jednak prosto w kierunku Francuza, który zanotował skuteczną dobitkę.

W drugiej połowie błysnął drugi z Polaków. Jakub Kamiński wypuścił podaniem Amourę, który pokonał Nubela. Było to drugie otwierające podanie "Kamyka" w tym sezonie Bundesligi.

Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 2:2. Wolfsburg do 97. minuty prowadził, ale w doliczonym czasie gry Deniz Undav ustalił wynik.

Grabara dotychczas wystąpił w sześciu spotkaniach "Wilków". Zachował w nich dwa czyste konta.