Grabara mówił, że mógłby dać Gikiewiczowi w "tubę". Teraz dostał odpowiedź. "Widocznie ma dobre ubezpieczenie"

Grabara mówił, że mógłby dać Gikiewiczowi w "tubę". Teraz dostał odpowiedź. "Widocznie ma dobre ubezpieczenie"
Philippe Ruiz / press focus
Rafał Gikiewicz odniósł się do ataku, który kiedyś przypuścił na niego Kamil Grabara. - Stroszenie piórek w mediach - podsumował zachowanie bramkarza Kopenhagi.
Obaj zawodnicy znani są z tego, że nie gryzą się w język i nie wzbraniają przed kontrowersyjnymi wypowiedziami. Grabara bezpośrednio zaatakował Gikiewicza we wrześniu 2021 roku, gdy "Foot Trucku" uznał jego wypowiedzi za niesmaczne. Nie podobało mu się choćby to, że obecny bramkarz Augsburga otwarcie krytykował w mediach Dawida Kownackiego.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Ja mogę być wk**wiający. Ale on jest pięć razy bardziej. To jest ten problem. Nie mam nic do tego gościa, ale on jest wszędzie zapraszany, może dla beki albo dla kontrowersji. Szkoda mi go trochę, to jest dorosły facet, on powinien inaczej patrzeć na świat. Gdyby stanął tu teraz Rafał Gikiewicz i Dawid Kownacki... Gdyby o mnie mówił takie rzeczy, to mógłby dostać w tubę. On sam sobie robi krzywdę - wypalił Grabara.
Słowa bramkarza Kopenhagi odświeżył Dariusz Tuzimek przy okazji rozmowy z Gikiewiczem dla portalu "WP Sportowe Fakty". Punktem wyjścia do ich przypomnienia okazało się pytanie, czy bramkarz Augsburga wyobraża sobie przyjazd na zgrupowanie kadry z młodszym kolegą po fachu.
35-latek nie chciał zaogniać sytuacji. Twierdzi, że nie miałby problemu, by znajdować się z nim w jednej drużynie.
- Widocznie chłopak ma dobre ubezpieczenie, skoro tak mówi. Ja na pewno ludzi nie biję, zresztą rękami zarabiam na życie, muszę je szanować. Uważam, że człowiek inteligentny jest w stanie załatwić każdy spór bez bójki. Odbieram tę wypowiedź jako takie stroszenie piórek w mediach. Nic więcej - powiedział Gikiewicz w rozmowie z portalem "WP Sportowe Fakty".
- Ja w ogóle nie znam Grabary osobiście, ale nie mam z nim żadnego problemu. Na pewno na treningu nie będę w niego kopał piłek po złości, nie ma obawy. Na zgrupowaniu robiłbym wszystko, żeby on się dobrze czuł na treningu i żebyśmy wykonywali polecania trenera. Tak widzę swoją rolę w drużynie - uciął polski bramkarz.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski25 Apr 2023 · 17:03
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również