"Gra się dla ludzi, a nie dla pieniędzy". Boniek wygłosił apel do reprezentantów Polski
Reprezentacja Polski poznała rywali w eliminacjach do mistrzostw świata. Zbigniew Boniek z tej okazji zaapelował do kadrowiczów.
Biało-czerwoni rozpoczną walkę o mundial w marcu przyszłego roku. Na początek zagrają z Litwą i Maltą. Później czekają ich też mecze z Finlandią oraz Hiszpanią albo Holandią. Terminarz znajdziecie TUTAJ.
Polacy w takiej stawce powinni zająć przynajmniej drugie miejsce. Boniek zaznacza jednak, że kadra wciąż jest placem budowy.
- Losowanie się do nas uśmiechnęło. Ale w praktyce jest wiele trudnych pytań. Probierz mówi, że zrobiliśmy wielki krok do przodu, ale ja tego nie widzę. Nie wiem, kto gra w obronie, kto jest numerem sześć w pomocy, nie wiem, czy gramy na jednego czy dwóch napastników, kto jest pierwszym bramkarzem... - wyliczał Boniek w Prawdzie Futbolu.
- Trzeba grać o pełną pulę. W życiu i w sporcie są niespodzianki. Mając przeciętną drużynę i grając przeciętnie z Holendrami na EURO mogliśmy zremisować. Poprzeczka powinna być bardzo wysoko - dodał na temat eliminacji.
Wiceprezydent UEFA ma też uwagi do tego, jak piłkarze podchodzą do gry w reprezentacji Polski. Pokusił się o apel pod ich adresem.
- Największym znakiem zapytania nie są przeciwnicy, ale my sami. Myślę, że moi młodsi koledzy podchodzą do tego za bardzo profesjonalnie, a za mało z pasją. Do reprezentacji trzeba mieć pasję, kochać ją. Gra się dla ludzi, a nie dla pieniędzy. Nie gra się po to, żeby zaraz po meczu powiedzieć coś, co będzie dobrze wyglądało - mówił Boniek.