Gorzka ocena Kosty Runjaica po porażce Pogoni Szczecin z Rakowem. "Nie powinniśmy przegrać, byliśmy lepsi"
Pogoń Szczecin w środowy wieczór przegrała jeden z najważniejszych meczów w sezonie, ulegając 1:2 Rakowowi Częstochowa. Trener "Portowców", Kosta Runjaic, uważa, że jego podopieczni nie zasłużyli na porażkę.
"Duma Pomorza" znacznie zmniejszyła swoje szanse na mistrzostwo Polski. Musiałaby wygrać wszystkie mecze do końca sezonu, a jednocześnie liczyć na to, że zarówno Lech, jak i Raków potkną się w czterech kolejkach co najmniej po dwa razy.
- Dzisiaj piłka nożna pokazała się dla nas z tej brzydkiej strony. Przegrywamy mecz, którego nie powinniśmy przegrać. Mam dosyć jasne spojrzenie, jeśli chodzi o analizę tego spotkania - powiedział Runjaic na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Pogoni.
- Początek był taki "rozciągnięty", ale takie były nasze oczekiwania. Jak już zaczęliśmy grać, to my byliśmy tą lepszą drużyną, dominowaliśmy na boisku. Ale to nie zawsze liczy się w piłce nożnej - ocenił.
- Nie powinniśmy w taki sposób stracić bramki na 1:1, ale to był taki "świąteczny" strzał Gutkovskisa. Również my mieliśmy wcześniej możliwości, aby podwyższyć wynik, ale nie zrobiliśmy tego. Potem straciliśmy gola, ale mieliśmy okazje, aby strzelić na 2:1 - dodał.
- Przy bramce na 1:2 pokazał Ivi swoją absolutną jakość. Strzelił w tym sezonie już 17 goli, ma 6 asyst i jest na pewno teraz najlepszym zawodnikiem w Ekstraklasie. Te dwie akcje zadecydowały o wyniku meczu. Rzuciliśmy wszystko do przodu, mieliśmy szanse na wyrównanie, ale piłka nie chciała wpaść do siatki - analizował.
- Dla mnie sytuacja jest klarowna. Musimy wygrać następny mecz z Legią. Nie możemy zbyt długo rozmyślać o tej dzisiejszej porażce. Jeśli przegramy z Legią, nie będziemy się już liczyli w wyścigu o tytuł. Być może to głupio zabrzmi, ale z tej sytuacji możemy się wiele nauczyć. Musimy w to wierzyć, ale musimy też następne mecze wygrać. Gratuluję Rakowowi. Dzisiaj pokazali, dlaczego są tak wysoko w tabeli. Przede wszystkim dlatego, że swoje szanse i okazje zawsze z zimną krwią wykańczają - zakończył.