Górnik Zabrze. Lukas Podolski wbił szpilkę Lechowi Poznań. "Mają pieniądze, ale nie osiągają celów"

Sytuacja finansowa Górnika Zabrze nie należy do najlepszych. W ostatnim czasie klub pozyskał jednak nowych sponsorów i zarobił w ten sposób ponad 2 miliony złotych.

Stało się tak z inicjatywy Lukasa Podolskiego. Niemiec sam przyciągnął do Zabrza zainteresowane firmy - więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.

Mimo tych działań wątpliwości, co do sytuacji Górnika, nie ustają. Teraz sprawę skomentował sam piłkarz, który przy okazji wbił szpileczkę Lechowi Poznań.

- Nie możemy marudzić w Górniku, że nie ma tego albo tamtego. Nie ma co płakać, trzeba szukać innych dróg. Na pewno nie możemy powiedzieć, że będziemy grać o mistrza Polski. Może będziemy mogli to powiedzieć za trzy, pięć albo dziesięć lat. Są drużyny, które mają pieniądze, jak Lech, a mimo to nie osiągają celów, odpadają z pucharów. Pieniądze nie wygrywają, ale jednak dają przewagę - stwierdził Podolski, cytowany przez "Sport.pl".

- Mam nadzieję, że efekty naszych przygotowań będą widoczne już w pierwszym meczu, jednak sezon jest długi. Ważne jest dobrze rozpocząć, jednak nie możemy też panikować, jakby nie udało nam się od razu osiągnąć dobrego wyniku - dodał Niemiec na konferencji przed startem nowego sezonu Ekstraklasy.

Do rozgrywek 2022/23 Górnik Zabrze przystąpi w odmienionym składzie. Klub ma nowego trenera oraz kilku zawodników - do drużyny dołączyli między innymi Paweł Olkowski i Szymon Włodarczyk.

Pierwszym rywalem ekipy ze Śląska będzie Cracovia. Rozpoczęcie meczu zaplanowano na godzinę 19:00 w najbliższy poniedziałek (18.07).