Górnik Zabrze. Jan Urban szczery po przegranej z Lechem Poznań. "To się zemściło"

Trener Górnika Zabrze Jan Urban przyznał, że jego zespół przegrał w Poznaniu z Lechem na własne życzenie. - Nie wykorzystaliśmy swoich znakomitych okazji - powiedział po ostatnim gwizdku.
Zabrzanie wrócili ze stolicy Wielkopolski bez punktów, tracąc gola na 1:2 w 9. minucie doliczonego czasu gry. Jan Urban przyznał, że wynik tego spotkania mógł być jednak zupełnie inny.
- Niestety, nie wykorzystaliśmy swoich znakomitych okazji, to się zemściło i przegraliśmy 1:2 - powiedział, zwracając uwagę, że jego podopieczni słabo weszli w ten mecz. - W końcówce tej połowy udało nam się zrobić kilka płynnych akcji, a żadnej takiej nie było przez pierwsze pół godziny - zauważył.
Urban twierdzi, że był spokojny o lepszą grę zespołu w drugiej odsłonie spotkania, lecz nie wiedział, jak to się skończy, bo jego piłkarze mieli w tym tygodniu sporo do roboty.
- Wiedziałem, że będziemy grali lepiej w drugiej połowie, ale nie wiedziałem, co z tego wyniknie, bo to był nasz trzeci mecz w tym tygodniu - mówił. - W drugiej połowie to już był jednak ten zespół, który często możemy oglądać: grający kombinacyjnie, potrafiący stwarzać sytuacje - podkreślił.
Po 19. kolejce Ekstraklasy Górnik zajmuje 7. miejsce w ligowej tabeli. Do trzeciego Rakowa Częstochowa traci siedem punktów.
Rundę wiosenną zabrzanie zaczną od wyjazdowej potyczki w Mielcu ze Stalą. Później podejmą Jagiellonię.