Gorąco w szatni Legii. Czesław Michniewicz surowo karze gwiazdy zespołu, odsunął czterech graczy [NASZ NEWS]
Gorąco w szatni Legii Warszawa przed meczem z Piastem Gliwice. Według naszych informacji Czesław Michniewicz nie zdecydował się wziąć na niedzielny mecz aż czterech piłkarzy: Lirima Kastratiego, Mattiasa Johansona, Lindsaya Rose i Jurgena Celhaki. I nie były to powody czysto sportowe.
Kibice mistrza Polski byli mocno zaskoczeni, kiedy zobaczyli skład zespołu przed pierwszym gwizdkiem z Piastem. Zdziwiła ich szczególnie krótka, zaledwie pięcioosobowa ławka rezerwowych, na której brakowało kilka znanych nazwisk.
W kadrze na mecz zabrakło Lirima Kastratiego, Mattiasa Johansona, Lindsaya Rose i Jurgena Celhaki. Według naszych informacji trener decyzję podjął wczoraj z powodów dyscyplinarnych.
- Wewnątrz zespołu jest gorąco. Nie wszyscy grają do jednej bramki. Część piłkarzy narzeka, że nie gra tyle, ile powinna - mówi nam jedno z dwóch źródeł, które potwierdziło powody, dla których tych piłkarzy zabrakło w kadrze meczowej.
Kastrati, Johansson i Rose zostali odsunięci od zespołu za szeroko pojęte psucie atmosfery lub jak kto woli - niesubordynację.
- Nie ciągną wózka w tę samą stronę, a na to żaden trener nie może sobie pozwolić - słyszymy. Natomiast Celhaka odmówił gry w rezerwach i za taką postawę także spotkała go kara. Jak długo ona potrwa? Na tę chwilę zdecydowanie trudno o takie prognozy.
Legia Warszawa bardzo słabo wystartowała w tym sezonie Ekstraklasy - poniosła już sześć porażek. Nic dziwnego, że w środku kipi i pojawiają się napięcia. Sytuacja jest mocno kryzysowa. Pytanie czy Michniewicz opanuje jeszcze ten kryzys. Trzy punkty w Gliwicach są potrzebne jak woda na pustyni.