Gol sezonu w Ekstraklasie! Kapitalna przewrotka pomocnika Zagłębia Lubin i kolejna porażka Cracovii [WIDEO]

Obie ekipy podeszły do dzisiejszej rywalizacji z nadzieją na przełamanie złej passy. Zarówno "Pasy", jak i "Miedziowi" nie zdołali wygrać żadnego z ostatnich dwóch spotkań.

Mecz znacznie lepiej rozpoczęli goście z Lubina. Już w 7. minucie Patryk Szysz po raz pierwszy starał się zaskoczyć golkipera rywali. Skrzydłowy oddał groźny strzał z dystansu, ale piłka minęła bramkę strzeżoną przez Karola Niemczyckiego.

Kilkadziesiąt sekund później Szysz już zdołał trafić do siatki i to w pięknym stylu. Po wrzutce z rzutu rożnego 22-latek złożył się do przewrotki i posłał futbolówkę prosto w okienko.

W 23. minucie Cracovia stworzyła pierwszą groźną sytuację. W "szesnastce" Zagłębia odnalazł się Sergiu Hanca, oddał sytuacyjny strzał, jednak piłka wylądowała na poprzeczce. Po upływie dwóch kwadransów "Pasy" w nieco szczęśliwych okolicznościach doprowadziły do remisu. Florian Loshaj zanotował wrzutkę z prawej strony boiska, a w polu karnym niefortunnie interweniował Lorenco Simić, który strzelił samobója.

Gdy oba zespoły szykowały się do przerwy, "Miedziowi" przeprowadzili zabójczy kontratak. Kilkadziesiąt metrów z piłką przebiegł Dejan Drazić, później podał do Szysza, a strzelec pierwszego gola tym razem wcielił się w rolę asystenta. Bramkę zdobył Filip Starzyński.

Druga połowa rozpoczęła się z przytupem. W 53. minucie Daniel Pik był spóźniony z interwencją i sfaulował rywala w polu karnym. Sędzia Szymon Marciniak wskazał na "wapno", jednocześnie pokazując zawodnikowi z Krakowa drugą żółtą kartkę w tym spotkaniu. "Jedenastkę" na gola zamienił Starzyński.

W 67. minucie Jakub Kosecki zadebiutował w barwach Cracovii. Były reprezentant Polski wrócił do Ekstraklasy po czterech latach. Chwilę po tej zmianie Szymon Marciniak podyktował kolejny rzut karny, tym razem właśnie dla ekipy prowadzonej przez Michała Probierza. Szansę z jedenastu metrów zmarnował jednak Pelle van Amersfoort.

Bramkę kontaktową w 72. minucie zdobył Filip Piszczek. Napastnik wykorzystał zamieszanie po rzucie rożnym i z najbliższej odległości pokonał Dominika Hladuna. Na 5 minut przed końcem Simić trafił do właściwej bramki. Chorwat oddał precyzyjne uderzenie po wrzutce z rogu.

W 88. minucie "Pasy" otrzymały kolejny cios. Drugą żółtą kartkę ujrzał Luis Rocha. Zespół z Krakowa musiał dokończyć spotkanie w dziewiątkę. Był to ostatni akcent niezwykle pasjonującego starcia, które zakończyło się zwycięstwem podopiecznych Martina Seveli w rozmiarach 4:2. Zagłębie awansowało na szóste miejsce w tabeli. Cracovia jest czternasta.