Gol marzenie! Gwiazdor dał o sobie znać. Przejdzie do historii? [WIDEO]

W niedzielny wieczór PAOK Saloniki zagrał z AEK-iem Ateny w 21. kolejce greckiej ekstraklasy. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:2. Jednak nie tylko o nim jest głośno.

Na ustach sympatyków z całego świata znalazł się bowiem Erik Lamela. Skrzydłowy strzelił oba gole dla przyjezdnych. Zwłaszcza pierwsza bramka była przepięknej urody.

W 37. minucie po dograniu Lazarosa Roty z rzutu rożnego 32-letni Argentyńczyk popisał się uderzeniem z powietrza. Po strzale z odległości ponad 20 metrów futbolówka wylądowała w okienku bramki Dominika Kotarskiego. Tego po prostu nie dało się obronić!

Fantastyczne trafienie sprowokowało dyskusję o nominowaniu go do nagrody Puskasa. Jeśli były piłkarz Romy, Tottenhamu czy też Sevilli w ostatecznym rozrachunku zgarnąłby statuetkę, zostałby pierwszym zawodnikiem w historii, któremu ta sztuka udała się dwukrotnie.

Nominacji może być pewien. W tym aspekcie dość trudno będzie mu jednak prześcignąć Leo Messiego, który był nominowany do plebiscytu siedem razy. Nigdy nie wygrał.

Niedzielny mecz stał pod znakiem goli byłych graczy Premier League. Kontaktową bramkę dla PAOK-u zdobył Abdul Rahman Baba, lecz jego ekipy nie było stać na więcej.

PAOK zajmuje czwarte, a AEK - drugie miejsce w tabeli greckiej ekstraklasy. Pomiędzy nimi plasuje się Panathinaikos. Liderem rozgrywek wciąż jest natomiast Olympiakos.