Gol Kozłowskiego! Jak on to zmieścił? [WIDEO]

Kacper Kozłowski czekał na gola lub asystę od końcówki ubiegłego roku. Wówczas gracz Gaziantepu zaliczył trafienie oraz zanotował kluczowe podanie w spotkaniu z Antalyasporem.

Licznik przestał bić w sobotnie popołudnie. Wówczas Polak odpowiedział na bramkę Reya Manaja z rzutu karnego w meczu z Sivassporem. I zrobił to w absolutnie brawurowym stylu.

W 33. minucie prosty błąd rywali w obronie wykorzystał Halil Dervisoglu. Przejął on podanie na lewej flance, a następnie posłał piłkę prostopadle w kierunku nadbiegającego Kozłowskiego.

21-latek wbiegł w "szesnastkę" i oddał strzał z niemal prostego kąta. Mimo to Ali Sasal Vural nie zdołał odbić piłki. Tym samym zrobiło się 1:1.

Koniec końców starcie Gaziantepu z Sivassporem skończyło się wynikiem 2:1. Decydujące trafienie w 91. minucie zaliczył Arda Kizildag. Chwilę później Kozłowski opuścił zaś plac gry.

Kozłowski przywdziewa trykot Gaziantepu od poprzedniego roku. Bilans pomocnika w tych rozgrywkach to 17 występów, cztery bramki i cztery asysty.