Głośny transfer na granicy upadku. Niezwykłe napięcie w Chelsea
Sytuacja w Chelsea i Atletico Madryt jest bardzo gorąca. Jeden transfer między klubami już upadł, a kolejny stał się poważnie zagrożony.
Samu Omorodion nie zagra w Chelsea. Londyńczycy mieli już uzgodniony transfer napastnika Atletico Madryt, ale rozmowy zostały zerwane na ostatniej prostej. Szczegóły znajdziecie TUTAJ.
Początkowo zakładano, że to głośne niepowodzenie nie wpłynie na przeprowadzkę Conora Gallaghera. Reprezentant Anglii miał przenieść się do stolicy Hiszpanii za 40 milionów euro. Teraz jednak sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana.
Relevo potwierdziło, że w transfer Gallaghera ma zostać włączony Joao Felix. Usługi Portugalczyka zostały zaoferowane "The Blues". Londyńczycy są chętni na taki ruch, ale napięcie na linii z Atletico jest niezwykle duże.
Kwestia przyszłości Felixa ma przy tym kapitalne znaczenie dla Gallaghera. Jeśli nie uda się dojść do porozumienia w sprawie przeprowadzki wychowanka Benfiki, to transakcja dotycząca środkowego pomocnika najprawdopodobniej zostanie wstrzymana.
To nie koniec karuzeli transferowej. W wypadku zmiany barw przez Felixa, który już kiedyś próbował sił na Stamford Bridge, niemal pewne będzie odejście Raheema Sterlinga. O skrzydłowego pytał ostatnio Juventus.
W kolejce do wyprowadzki z Chelsea stoją jeszcze Romelu Lukaku czy Noni Madueke. Belga chce Napoli, natomiast Anglik znajduje się na celowniku Newcastle United. Lato na Stamford Bridge jest niebywale gorące.