Głośne wzmocnienie Rakowa. Znana postać wraca do Ekstraklasy [NASZ NEWS]

Raków Częstochowa jest na najlepszej drodze do drugiego w historii mistrzostwa Polski. Po powrocie do klubu Marek Papszun znów znakomicie poukładał drużynę, ale też struktury pod swoje przywództwo. Zaledwie kilka tygodni pod jednym adresem zagrzał miejsce Samuel Cardenas - dyrektor sportowy Rakowa, który odszedł z klubu we wrześniu 2024 roku.

Od tamtego czasu panuje wakat na tej pozycji, choć poszukiwania i rozmowy trwały. Jednym z kandydatów był choćby Mindaugas Nicolicius, który ostatecznie przyjął propozycję Widzewa.

Czy w Częstochowie coś się wkrótce zmieni? Słyszymy, że tak, ale nowa osoba niekoniecznie będzie miała tytuł dyrektora sportowego. Na finiszu są rozmowy z Arturem Płatkiem. Temat pomiędzy nim a Rakowem jest dogadany. 54-latek musi natomiast rozwiązać jeszcze umowę z Botewem Płowdiw, w którym pracuje od 2023 roku.

W Bułgarii jego szefem jest rosyjski oligarcha, Anton Zignarewicz, objęty sankcjami na terytorium Ukrainy. Jego ojciec to Boris Zignarewicz, uważany za człowieka blisko związanego z reżimem Władimira Putina, wspierającego jego działania wojenne finansowo i materialnie.

Płatek jest więc o krok od powrotu do Polski. Kilka tygodni temu wydawało się, że zakotwiczy jako dyrektor sportowy Cracovii. Ostatecznie nie dogadał się z “Pasami” i już poinformował o swojej decyzji przy Kałuży.

Według naszej wiedzy Płatek ma być bardziej transferowym doradcą niż noszącym tytuł dyrektora sportowego - pomagać zamykać transakcje i odciążyć innych ważnych pracowników w strukturze - ale jakie będzie miał dokładnie kompetencje i stanowisko przekonamy, gdy sprawa zostanie oficjalnie dopięta i ogłoszona.