Glik: Sędziowie pomagają Juve. Tak było, jest i będzie

Na antenie Canal+ Kamil Glik odniósł się do swojego zachowania w drugiej połowie przegranego meczu z Juventusem. W 73 minucie Polak nadepnął na leżącego Gonzalo Higuaina, co uszło uwadze sędziego, ale zostało ostro skrytykowane przez ekspertów.
- Nie wiem, jak to wyglądało w telewizji. Rozgrzałem stadion? Nie taki był mój zamiar - powiedział.
- Być może zasłużyłem na czerwoną kartkę - przyznał. - Ale zawodnicy Juve także unikali w przeszłości czerwonych kartek.
- W ostatnich derbach Turynu widzieliśmy taki przypadek. Sędziowie w pewnych przypadkach pomagają Juventusowi. Tak było, jest i będzie - zarzucił.
- Nie robimy wielkiej tragedii z porażki. Nikt nie myślał, że dojdziemy aż tak daleko. Mieliśmy swój plan i zebraliśmy cenne doświadczenie - zakończył.