Glik: Monaco jest konkretne. Kluby są blisko porozumienia

Kamil Glik jest bardzo blisko przejścia do AS Monaco. To już nie tylko medialne spekulacje - otwarcie o takim scenariuszu mówi sam piłkarz.
O transferze Glika do Monaco poinformował portal Weszlo.com. Według niego Torino ma zarobić na sprzedaży naszego zawodnika 11 milionów euro.
- Oficjalnie żadna ze stron nie potwierdziła tego transferu. Rozmowy się toczą. Kluby są bardzo blisko porozumienia, więc jest szansa, że w najbliższym sezonie zmienię otoczenie. Czekam na oficjalne potwierdzenie transferu - mówi Glik w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Kapitan Torino w ostatnim czasie był łączony także z innymi klubami. Spekulowano o jego przejściu do Zenita Sankt Petersburg, ale najpoważniejszym rywalem Monaco okazał się Besiktas Stambuł.
- Monaco działa szybko, jest konkretne, oferują Torino lepsze warunki niż Besiktas. Chciałem, żeby mój klub godnie zarobił i na to się zanosi. Przejście do Monaco jest też dla mnie łatwiejsze logistycznie - podkreśla Glik.
Wiele wskazuje więc na to, że w przyszłym sezonie będziemy oglądać w Ligue 1 kilku czołowych graczy reprezentacji Polski. Kontrakt z Olympique Lyon podpisał już Maciej Rybus, a blisko transferu do PSG jest Grzegorz Krychowiak.