Glik dosadnie ocenił grę Polski na mundialu: Byliśmy jak nie najgorszą, to jedną z najgorszych drużyn

Glik dosadnie ocenił grę Polski na mundialu: Byliśmy jak nie najgorszą, to jedną z najgorszych drużyn
Marcin Kadziolka / Shutterstock.com
Kamil Glik na dzisiejszej konferencji prasowej opowiadał o grze reprezentacji Polski na mundialu, meczu z Japonią oraz swojej kontuzji i rzekomym braku dyscypliny polskich zawodników podczas zgrupowania.
Biało-czerwoni przegrali dwa pierwsze mecze mistrzostw świata - porażki z Senegalem 1:2 i 0:3 z Kolumbią - i straciła już szanse na wyjście z grupy. Nasz obrońca ocenił dotychczasową grę zespołu Adama Nawałki.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Nie jesteśmy tą drużyną, którą wszyscy pokochaliśmy na Euro. Byliśmy jak nie najgorszą, to jedną z najgorszych drużyn na turnieju - powiedział Kamil Glik.
Defensor AS Monaco mówił również o swoim urazie. - Na mecz z Senegalem nie byłem gotowy. Nawet jeśli serce by chciało, to nogi by nie pozwoliły. Były ciężkie momenty przez ten miesiąc. Jedyną osobą, która wierzyła, że na ten mundial pojadę była moja żona - zdradził.
Glik odniósł się również do rzekomej imprezy, podczas której miał doznać kontuzji - plotki na ten temat pojawiały się w polskiej prasie - i braku dyscypliny podczas zgrupowania.
Słyszałem, iż nawet ktoś napisał jakobym doznał kontuzji podczas rzekomej imprezy. Nie było absolutnie żadnych problemów z dyscypliną podczas zgrupowania. Ohydne kłamstwo o brak dyscypliny zostało napisane w gazetach. Jest to wstyd, że ktoś coś takiego mógł napisać - zaznaczył.
Reprezentant Polski odniósł się również do pojedynku z Japonią, a także wysokich temperatur panujących w Wołgogradzie, gdzie odbędzie się spotkanie. - Zrobimy wszystko, aby mecz z Japonią wygrać. Jakimi personaliami, nie wiem. Temperatura będzie taka sama dla obu drużyn, nie ma co szukać w tym alibi - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Jakub Kreśliński26 Jun 2018 · 17:19
Źródło: laczynaspilka.pl

Przeczytaj również