GKS Tychy opublikował oburzający wpis. Tak się tłumaczy z "Alertu RCB"

GKS Tychy opublikował oburzający wpis. Tak się tłumaczy z "Alertu RCB"
Lukasz Sobala / pressfocus
GKS Tychy opublikował kontrowersyjny wpis w mediach społecznościowych. Pierwszoligowiec po trzech dniach postanowił się z niego wytłumaczyć.
W piątek na koncie GKS-u na platformie X pojawiła się zachęta do przyjścia na ligowy mecz z Ruchem Chorzów. Stylizowano go na Alert RCB.
Dalsza część tekstu pod wideo
- UWAGA! W najbliższy poniedziałek od godziny 19.00 mieszkańcy Tychów nie mogą przebywać w swoich domach i spacerować po ulicach miasta. Wszyscy muszą pojawić się w epicentrum wielkich piłkarskich wydarzeń. Przy ulicy Edukacji 7 prognozowane są wysokie skoki ciśnienia i napływ fali trójkolorowych kibiców. Przygotujcie szaliki i śledźcie komunikaty w social mediach KP GKS Tychy! - można było przeczytać na specjalnej grafice.
Pod wpisem pojawiło się wiele głosów oburzenia. Wielu internautów zauważyło, że klub nie powinien wykorzystywać takiej stylistyki, gdy na Dolnym Śląsku trwa walka z powodzią, a Alerty RCB są ważnym źródłem informacji dla mieszkańców zagrożonego obszaru.
Mimo tego wspomniana grafika pozostała na koncie klubu z Tych. Pracownicy GKS-u odnieśli się do niej dopiero po trzech dniach - krótko przed rozpoczęciem meczu z Ruchem.
- Mamy na uwadze, iż w obecnej sytuacji tweet byłby zupełnie nie na miejscu. Pragniemy zwrócić uwagę, że był on publikowany, kiedy sytuacja w kraju nie stanowiła zagrożenia. Zapewniamy, że solidaryzujemy się ze wszystkimi poszkodowanymi w wyniku powodzi. Nie chcieliśmy nikogo urazić, bo zdajemy sobie sprawę, jaki ludzki dramat wydarzył się w wielu polskich domach - napisano.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski16 Sep · 18:53
Źródło: X

Przeczytaj również