Girona goni Barcelonę! Popis rewelacji rozgrywek [WIDEO]

Girona chciała się podnieść po ostatniej porażce 1:3 z Atletico Madryt. Przed startem kolejki Katalończycy wciąż wyprzedzali jednak "Los Colchoneros" o cztery punkty.

Ekipa Michela szybko napoczęła Cadiz. W 9. minucie Savinho posłał znakomite podanie do Erika Garcii, który wykończył akcję.

Niedługo potem Artem Dowbyk wpakował piłkę do bramki. Gol reprezentanta Ukrainy nie został jednak uznany z powodu pozycji spalonej. Girona chciała jednak podwyższyć prowadzenie.

Goście z Kadyksu nie radzili sobie z ofensywnym szturmem Girony. W 22. minucie Conan Ledesma musiał wyciągnąć piłkę z siatki po uderzeniu Ivana Martina. Świetnie w tej akcji zachował się Miguel Gutierrez.

Większość gry toczyła się na połowie Cadizu. Niezwykle aktywny był Savinho, który regularnie próbował tworzyć przewagę w bocznych sektorach. W 36. minucie cegiełkę do zwycięstwa mógł też dołożyć Yangel Herrera. Wenezuelczyk przeniósł jednak piłkę nad bramką.

W doliczonym czasie pierwszej połowy Savinho huknął w poprzeczkę. Do przerwy Girona zasłużenie prowadziła różnicą dwóch trafień.

W 56. minucie Paulo Gazzaniga uniemożliwił rywalom zdobycie bramki kontaktowej. Argentyńczyk wykazał się nieprzeciętnym refleksem, zatrzymując Lucasa Piresa.

W 71. minucie Gutierrez zanotował drugą asystę w tym meczu, tym razem przy bramce Dowbyka. Cadiz próbował jeszcze wrócić do rywalizacji. Gonzalo Escalante trafił do siatki, ale szybko nastąpiła odpowiedź ze strony Portu.

Girona wygrała 4:1 i zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Strata do drugiej Barcelony wynosi tylko dwa punkty. W niedzielę "Blaugrana" zmierzy się na wyjeździe z Realem Madryt.