Gikiewicz skrytykował Widzew. "Gdyby to zobaczyli, tego samego dnia wróciliby do Chorwacji" [WIDEO]

Gikiewicz skrytykował Widzew. "Gdyby to zobaczyli, tego samego dnia wróciliby do Chorwacji" [WIDEO]
Lukasz Laskowski / pressfocus
Rafał Gikiewicz, pozostający bramkarzem Widzewa Łódź, skrytykował swój klub. Bramkarz zwrócił uwagę na fatalny stan infrastruktury.
W ostatnim czasie Widzew doczekał się nowego właściciela. Klub przeszedł w ręce Roberta Dobrzyckiego po sprzedaży przez Tomasza Stamirowskiego.
Dalsza część tekstu pod wideo
Włodarz ma na celu nie tylko sprowadzenie zawodników, ale również poprawienie stanu całego klubu. Według Rafała Gikiewicza będzie nad czym pracować.
- Trochę się śmialiśmy, że może przyjdzie Rakitić albo Pulisić, ale jakby przyjechali na naszą Łodziankę i zobaczyli stan miejsca, w którym trenujemy, to tego samego dnia wróciliby do Chorwacji - rzucił golkiper w programie Liga+Extra.
- Wydaje mi się, że jak przez iks lat masz bardzo dobre standardy treningowe i przyjedziesz do Łodzi, żeby zobaczyć to boisko, to sam kontrakt nie zadziała. Mnie też na to boisko treningowe nie zabrali, tylko powiedzieli, że jest w dobrym stanie. Jak przyjechałem, no to byłaglina. Tylko ja jestem na innym etapie - dodał "Giki".
W tym sezonie Gikiewicz pozostaje podstawowym zawodnikiem Widzewa i to niezależnie od tego, kto zasiada na ławce trenerskiej. 37-latek zanotował 28 występów i zachował sześć czystych kont.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk06 Apr · 21:47
Źródło: Liga+Extra

Przeczytaj również