Gigantyczna sensacja w eliminacjach do MŚ w Katarze. Japonia poniosła bolesną porażkę [WIDEO]
W czwartek w Azji rozpoczęła się walka w decydującej fazie eliminacji do mistrzostw świata. Już w pierwszym meczu byliśmy świadkami ogromnej sensacji. Japonia przegrała na własnym boisku z Omanem 0:1.
Rywalizacja o mundial w Katarze toczy się w Azji w kilku etapach. Trzeci z nich jest najważniejszy - 12 zespołów zostało podzielonych na dwie grupy po sześć drużyn.
Na mistrzostwa świata awansują po dwie najlepsze reprezentacje z każdej z tych grup. Zespoły z trzecich miejsc rozegrają natomiast między sobą dodatkowy baraż.
Już w pierwszym meczu sytuację w grupie drugiej bardzo mocno skomplikowali sobie Japończycy. Ten zespół losowany był z pierwszego koszyka - w rankingu FIFA plasuje się bowiem na najwyższym miejscu ze wszystkich azjatyckich drużyn.
W czwartek gospodarze mundialu z 2002 roku mierzyli się na własnym boisku z Omanem. Niespodziewanie przez cały mecz nie potrafili znaleźć drogi do siatki.
W końcówce spotkania to Oman zdobył natomiast gola, który zapewnił tej drużynie trzy punkty. Bohaterem został Issam Al Sabhi, który pokonał japońskiego bramkarza w 88. minucie, niedługo po wejściu na boisko.
Oman jest dopiero czwartym zespołem w historii, który pokonał Japonię na jej boisku w eliminacjach do jakiegokolwiek mundialu. Wcześniej tej sztuki dokonała Korea Południowa, Uzbekistan oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie.