Gigantyczna kontrowersja w meczu Liverpoolu. Virgil van Dijk powinien wylecieć z boiska?

Gigantyczna kontrowersja w meczu Liverpoolu. Virgil van Dijk powinien wylecieć z boiska?
MB Media / pressfocus
Widzowie spotkania Liverpoolu z Sheffield United mogli być świadkami niemałej kontrowersji. Niewykluczone, że boiska niesłusznie nie opuścił Virgil van Dijk.
W czwartkowy wieczór Liverpool ponownie zastąpił Arsenal na pozycji lidera Premier League. W spotkaniu 31. kolejki podopieczni Juergena Kloppa odnieśli zwycięstwo nad Sheffield United 3:1.
Dalsza część tekstu pod wideo
Spotkanie przebiegło pod hasłem nie tylko powrotu Liverpoolu na szczyt, lecz także kontrowersyjnej sytuacji. W drugiej połowie spotkania w roli głównej wystąpił obrońca "The Reds" Virgil van Dijk.
Podczas walki o piłkę holenderski defensor złapał jednego z atakujących zawodników za szyję. Przeciwnik po chwili wylądował na murawie, domagając się odgwizdania faulu po stronie rywali.
Nic takiego się jednak nie stało. Van Dijk nie tylko nie zakończył spotkania z napomnieniem. Jego przewinienie nie zostało w ogóle zauważone przez prowadzącego mecz sędziego Stuarta Attwella.
Piłkarze Juergena Kloppa mają bardzo mało czasu na odpoczynek. W niedzielne popołudnie zmierzą się z derbowym rywalem, Manchesterem United. Wówczas "The Reds" ponownie będą bronili lokaty lidera.
Redakcja meczyki.pl
Michał Boncler05 Apr · 07:12
Źródło: Twitter

Przeczytaj również