Gigantyczna kontrowersja w meczu Barcelony! Lider Celty wpadł w szał i chciał zejść z boiska [WIDEO]
Na zakończenie sobotnich zmagań w La Liga Celta Vigo mierzyła się z FC Barceloną. Pod koniec pierwszej połowy doszło do ogromnej kontrowersji, a Iago Aspas wpadł w prawdziwy szał.
"Blaugrana" do przerwy prowadziła z Celtą 1:0. W 15. minucie na listę strzelców wpisał się Raphinha, dzięki któremu "Barca" miała korzystny wynik w Vigo.
Hansi Flick od pierwszej minuty postawił między innymi na Gerarda Martina. Młody obrońca od początku grał bardzo ostro i już w trzeciej minucie został upomniany żółtą kartką.
Pod koniec pierwszej połowy Hiszpan mógł wylecieć z boiska. Sfaulował bowiem Iago Aspasa, zdecydowanie przekraczając przepisy.
Wydawało się, że sędzia wręcz musi wyrzucić Martina za drugą żółtą kartkę. Tak się jednak nie stało, a obrońca uniknął kolejnej kary indywidualnej.
Aspas nie mógł się z tym pogodzić. Wpadł w prawdziwy szał i w pewnym momencie chciał nawet oddać opaskę kapitana i opuścić boisko.
Arbiter upomniał kapitana Celty żółtą kartką za protesty. Niedługo później zakończył pierwszą połowę, a Aspas ruszył do Martina. Ostatecznie po zejściu do szatni sytuacja nieco się uspokoiła, a kapitan Celty wyszedł na drugą połowę.
Finalnie "Barca" i tak kończyła mecz w dziesiątkę, bo z boiska za dwie żółte kartki wyleciał Marc Casado. Celta odrobiła natomiast dwubramkową stratę i mecz zakończył się remisem 2:2. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.