"Geniusz". Atak na Luisa Enrique. Dziennikarz nie rozumie jednej decyzji
Kolejna porcja krytyki spadła na Luisa Enrique. Uwagi do decyzji trenera PSG miał dziennikarz Daniel Riolo.
Paryżanie przegrali pierwszy półfinałowy mecz Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund 0:1. Straty spróbują odrobić we wtorek na Parc des Princes.
Za niepowodzenie jest krytykowany Luis Enrique. Daniel Riolo, znany francuski dziennikarz, ma uwagi do składu, który w Dortmundzie wystawił trener PSG. Nie było w nim żadnego klasycznego środkowego napastnika. Od początku w pierwszej linii zagrali Kylian Mbappe, Ousmane Dembele i Bradley Barcola.
- Nigdy nie zgodzę się z takim pomysłem na grę. Uważam, że jest lepiej, gdy obok Mbappe gra środkowy napastnik - ocenił Riolo.
W drugiej połowie na boisku pojawił się Randal Kolo Muani. Riolo nie był jednak zadowolony i z tego wyboru Enrique.
- Goncalo Ramos siedział na ławce rezerwowych z myślą, że dostanie pół godziny. Cóż, geniusz zdecydował, że nie zagra ani minuty. Na pewno tylko ja tego nie rozumiem - kpił dziennikarz.
Nie jest to pierwszy raz, gdy Riolo uderza w Enrique. Po pierwszym meczu z Barceloną w ćwierćfinale LM nazywał hiszpańskiego szkoleniowca... "jajkiem niespodzianką". Miało to odzwierciedlać kombinacje 53-latka przy ustalaniu składu.