Gdzie zobaczymy Superpuchar Polski? Nigdzie. PZPN ma duży problem

Gdzie zobaczymy Superpuchar Polski? Nigdzie. PZPN ma duży problem
Shutterstock.com
Termin Superpucharu Polski został wyznaczony na 2 kwietnia. Problem w tym, że żadna stacja nie jest chętna ani gotowa do transmitowania tego spotkania.
Superpuchar Polski 2024 wciąż nie został rozegrany. Spotkanie Jagiellonii Białystok i Wisły Kraków wielokrotnie przekładano ze względu na konflikt interesów. Zmiana nadeszła stosunkowo niedawno.
Dalsza część tekstu pod wideo
Ogłoszono wówczas, że mecz został zaplanowany na 2 kwietnia. W teorii zgadzało się wszystko. W praktyce właściwie nic. Problemem okazała się transmisja spotkania.
Okazało się, że umowa podpisana z TVP nie dotyczy transmisji zaległego Superpucharu Polski. Stacja ma zaś już konkretne plany na 2 kwietnia i okolice godziny 21:00, kiedy to zawodnicy wybiegną na boisko.
- PZPN nie kontaktował się z nami w kwestii transmisji z Superpucharu. O terminie i godzinie dowiedzieliśmy się z przekazów medialnych - powiedział Jakub Kwiatkowski, szef TVP Sport, w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.
Portal ten dodał, że we wspomniany dzień o 21:30 TVP Sport ma w planach transmisję z półfinału Pucharu Króla Atletico Madryt - Barcelona. TVP1 tego dnia o godz. 21:05 pokaże film dokumentalny związany z rocznicą śmierci papieża Jana Pawła II. W ramówce TVP2 z kolei od 20:55 zaplanowano serial "Na dobre i na złe".
WM skontaktowały się również z przedstawicielami grup Polsat oraz TVN. Żadna z tych stacji nie wyraziła zdecydowanej chęci do pokazywania starcia Jagiellonii z Wisłą.

Przeczytaj również