"Gdyby Peszko przeprowadził staruszkę przez pasy, to mówiliby, że zrobił to po alkoholu. Albo że to ustawka"

Transfer Sławomira Peszki do Wieczystej Kraków był szeroko komentowany w środowisku piłkarskim. Głos w tej sprawie postanowił też zabrać Mateusz Święcicki, komentator "Eleven Sports".
Peszko ma już na karku 35 lat i powoli zbliża się do końca kariery piłkarskiej. Były reprezentant Polski jeszcze jednak nie myśli o odwieszeniu butów na kołek. W zeszłym tygodniu związał się z nowym klubem - Wieczystą Kraków z ligi okręgowej. Sprawa wzbudziła duże zainteresowanie kibiców i dziennikarzy.
Najwięcej kontrowersji pojawiło się wokół zarobków piłkarza. Peszko w nowym klubie będzie inkasował 40 tys. zł miesięcznie. Na tym poziomie rozgrywkowym to niespotykana kwota.
Mateusz Święcicki, komentator "Eleven Sports", przedstawił swój punkt widzenia na tę sprawę.
- Mi ten transfer nie przeszkadza. Ludzi bardziej bolą pieniądze. Facet ma 35 lat. Gdyby on poszedł tam za 5 tys. zł, to tyle by się o tym nie mówiło - oznajmił.
- Peszko przez niektórych traktowany jest jak mem. Zresztą niesłusznie. Jeśli on chce grać w piłkę i ktoś mu płaci za to z prywatnej kieszeni, to guzik nas to wszystko obchodzi. Nikt nie zabraniał wielkich inwestycji w Hoffenheim. Nikt nie może zabronić wielkich inwestycji w Wieczystą - dodał.
- Ja odnoszę wrażenie, że co by Peszko w swoim życiu nie zrobił, to ludzie i tak będą go krytykować. Gdyby on przeprowadził staruszkę przez pasy, to mówiliby, że zrobił to po alkoholu. Albo że to ustawka - zakończył.