Gaz na ulicach. Tak potraktowano angielskich fanów [ZDJĘCIE]
Mecz Grecji z Anglią nie przebiegł w spokojnej atmosferze. Wobec przyjezdnych kibiców użyto gazu łzawiącego.
W czwartkowy wieczór kadra Anglii zrewanżowała się reprezentacji Grecji za przegraną w domowym spotkaniu Ligi Narodów. Na wyjeździe zdecydowanie pokonała rywali 3:0!
Na trybunach miały pojawić się ponad trzy tysiące sympatyków "Synów Albionu". Wielu z nich nie weszło jednak na Stadion Olimpijski w Atenach. Wszystko przez policjantów.
Przed pierwszym gwizdkiem obiekt doświadczył problemów organizacyjnych. Kibice nie sprawiali żadnych problemów, jedynie tłocząc się w kolejce do wejścia. Funkcjonariusze zachowali się jednak wobec nich bardzo agresywnie. Wykorzystali pałki policyjne i gaz łzawiący do rozproszenia tłumu i udrożnienia wejść na arenę.
W mediach społecznościowych natychmiast pojawiły się obszerne relacje z zajścia. Brytyjska prasa grzmi. Daily Star ocenił, że "sympatycy zostali potraktowani jak zwierzęta".
Sprawą od razu zajęła się FA. - Frustrującym było obserwować, jak lokalna policja potraktowała naszych fanów przy tak prostym zadaniu, jak reorganizacja kolejki - napisano.
Aktualnie Grecy i Anglicy mają po 12 punktów w tabeli drugiej grupy ligi B w Lidze Narodów. O ostatecznej klasyfikacji zadecyduje ostatnia kolejka i starcia Anglia - Irlandia oraz Finlandia - Grecja.